Český Film – VOL.2
Nie było roku bym nie pragnął tam wrócić. Nie było roku bym nie pamiętał o tym jak ważne są tego typu wyjazdy w całokształcie naszego karpiowego żywota, by poznać, zrozumieć, zaakceptować i nauczyć się „siebie”, by w pełni móc powiedzieć, BYŁO GODNIE !!!!!!
Więc jak było ???? Było GOOOODNIE
Biorąc pod uwagę rangę tego wyjazdu, skupiając się na sobie jeszcze nie dojrzałem by ocenić go i opisać, tak by w pełni wyrazić wszystko to co czuję. Chyba analizy zaprowadzą mnie do punktu w którym lepiej czasami po prostu znaleźć w sobie na tyle silną pustkę, by nic nam nie przeszkadzało puścić wodze fantazji w każdą możliwą stronę – nawet ze skrajności w skrajność. W końcu to są nasze skrajności. Moje, Twoje i chyba nikomu nic do tego – więc lepiej pomilczeć.
Gdy zimne Proceco gasi pragnienie zaczynasz je lubić. Nawet nie ma sensu dyskutować, czy to jest smak w „moim guście” – przecież gusta mogą się zmienić i do wszystkiego można się przekonać bądź chociaż spróbować.
Człowiek powinien jasno określać sektory życia w których czuje się jak w raju. To jest jeden z moich sektorów. Nie mam aspiracji specjalistycznych na pokaz. Chcę być specjalistyczny w relacji ze sobą. Sam chcę byś swoim największym krytykiem bo przeciez sam sobie nie wmówię, że jestem zadowolony. TYM RAZEM BYŁEM !!!!
Lubię łowić te ryby, lubię na nie polować. Bardzo bym chciał mieć dostęp do wody w promieniu 15km, która pozwalałaby mi na realne zmierzenie się z takimi rybami, bez rocznych rezerwacji, coraz większych pieniędzy i dystansu do przejechania, wręcz abstrakcyjnego, ale jak mam to w takiej formie uskuteczniać, to zaczyna mnie to co się u nas dzieje z łowiskami po prostu – sorki za kolokwializm WKURWIAĆ.
Dlatego będę tam gdzie kilka warunków się ze sobą zazębia, nawet gdybym miał przestać łowić. Zresztą Bartkowi również przyświecają takie cele a ja jestem wręcz uzależniony od obserwowania szczęśliwych ludzi. DACIE WIARĘ ????
Dużo powiedziałem w filmie, który znajduje się na końcu materiału. Wiecej słów chyba nie potrzeba, ale naprawdę to było nieziemskie spotkanie z tym miejscem w kolejnej odsłonie. Moze być tak, iż ostatniej. Nigdy tego nie wiemy, ale ja wiem, że do kolejnego wyjazdu jest mi bardzo dalej niż bliżej. Po prostu nie wyobrażam sobie tam jechać na 3-4 dni – ja chcę tam wręcz mentalnie zamieszkać, na co nie wiem czy mogę sobie pozwolić.
Życiówki,, oczekiwanie na realizację konceptu, chwile słabości, wiele chwil radości – naprawdę to było po prostu nieziemskie. Żal było wracać, choć tęsknota doskwierała. Niesamowity mix doznań.
Wędkarstwo Nowoczesne i jego ekspansja jest możliwe wyłącznie z uwagi na jego rozwój sprzętowy – bardzo rozlegle określając. Wiele rzeczy cieszy oko, pozwala zmaterializować naszą pogoń za pieniędzmi, bądź by ocieplić tą sytuację, pozwala skorzystać z efektu naszych działań, które nawet jak byśmy bardzo chcieli je zatrzymac to do sukcesów finansowych mogą zaprowadzić. Więc dlaczego tego nie mieć ??? Jak to jest po prostu DZIEŁO SZTUKI.
Wszystko to razem stanowi o doskonałej całości, by sukces wędkarski smakował na miarę naszych MOŻLIWOŚCI, bez szkody dla najbliższych, a ryby ?????
To było niesamowite wędkowanie. PO PROSTU NIESAMOWITE 🙂
Jesteście Gotowi na Film ????? Zapraszamy i zyczymy wielu uśmiechów 😉
Daniel ELredaktore Kruszyna
Back The Primitive
Back The PrimitiveCelem wyprawy było jezioro, położone miedzy Paryżem a Le Mans, w pięknej dolinie rzeki Loire. Powierzchnia to około 15 hektarów głębokością wahającą się miedzy...
Zatoka marzeń
Zatoka marzeń Do napisania tego materiału zainspirował mnie ciekawy artykuł znaleziony na portalu „Sens Życia”. Portal ów również obudził we mnie chęć pisania, macie więc do...
Moje wędkarskie początki
Moje wędkarskie początkio wędkarskiej przygody zachęcił mnie tata .Było to 4 lata temu. Pamiętam dokładnie jeden z moich pierwszych wyjazdów. Było to stare dorzecze rzeki Warty w...
Schyłek lata z życiówką w tle
Schyłek lata z życiówką w tleSchyłek lata …………… najpiękniejszy czas na wspaniałe chwile nad wodą. Od kilku lat ta pora roku daje mi naprawdę wiele radości których doznaję na...
Jak zdjąć karpiowe fatum
Jak zdjąć karpiowe fatumPełni nadziei na duże ryby wybraliśmy się z Damianem na dwudniową zasiadkę. Jak dotychczas to mój najgorszy sezon w życiu i po ostatnich porażkach bardzo...
Tylko strach może unicestwić marzenie
Tylko strach może unicestwić marzenieCzym jest dla mnie łowienie karpi?…………………………….. Gdy kilka ładnych lat temu pierwszy raz poczułem na kiju pierwszą dużą rybę wiedziałem , że...
Rafik – Historia pasją pisana
Rafik – Historia pasją pisanaKiedy dokładnie to się zaczęło? Naprawdę nie wiem, ale zdaje się, że gdy miałem 7-8 lat. Na gliniance niedaleko mojego domu, kij leszczynowy, kawałek...