Przewrotny Czynnik Szczęścia
Gdy kilkukrotna próba napisania tego w formie tekstowej spowodowała, iż doszedłem do wniosku, że nic innego nie napiszę niż to co powiedziałem, postanowiłem dac wybrzmieć słowom wypowiedzianym. Kilka zdjęć dla potomnych, kilka rozterek zawartych w treści materiału wideo i sens powrotów ukształtowanych w oczekiwaniu do końca. Prawdziwy wojownik się nie poddaje,
Mam nadzieję , iż nie rozczaruję tych którzy są przy mnie a wolą poczytać o tym co zaprezentowałem na wyjątkowo krótkim materiale video. Generalnie do teraz szukam przyczyny takiego stanu rzeczy. Pewnie stało się to z uwagi na fakt, iż miałem po prostu wsiąść w samochód i pojechać tam na kilka dni bez wędek, ale jednak się udało uciec od szarego świata by złapac jeszcze kilka promieni słońca, posłuchać kropel deszczu i szumu drzew od wiatru który słońce przykrył grubą pieżynką na kilka dni, niszcząc oststnią w tym sezonie szansę na …………….
Bo się rozgadam – a obiecałem 😉
Od dłuższego czasu zdaję sobie sprawe z tego jak powinienem być zadowolony z tego co wędkarsko osiągnąłem, karpiowo przede wszystkim i nie mówię tutaj wyłącznie o rybach i powiem szczerze – JESTEM !!!!!.
Kilka dni temu rozdając kilka bloków facebookowych, zamknąłem pewien niedomknięty etap, gdzie łudziłem się, że potrafimy po rozstaniach mieć normalne ludzkie reakcje. Niestety – do tego trzeba siły, która przegrywa z bezsilnością procesu wewnętrznej megalomanii, zapatrzenia w siebie i braku chęci wysłuchania ludzi, dających swoje serce na dłoni.
Jak upływa życie w samotności ????? – Słabo a ja samotny jak widać nie jestem ……….
A teraz film …………. Oby wszystko tak pięknie się ułożyłom, byśmy mogli naszą przygodę kontynuować.
Daniel ELredaktore Kruszyna
Wczesnowiosenny Marazm
Wczesnowiosenny MarazmWczesnowiosenny marazm wkradł się na łamy „Sensownego Kącika”. Pierwsze ryby na przysłowiowej „macie” a w duszy pustka. Niby cieszą , wręcz radują a coś nie...
Going Home
Going HomeW Sensownym Kąciku powiało nostalgią. Czas ucieka nieubłagalnie, mieszając każdemu z nas sytem wartości. Co czeka nas na „Karpiowej Emeryturze”. Jak sami nie stworzymy...
Spełniony Sen o ……………….
Spełniony Sen o …Spełniony sen o „Carp Dream Lake”. Z początkiem wiosny zaplanowaliśmy wyjazd na znane węgierskie łowisko karpiowe „Carp Dream Lake”. Rezerwacja padła na końcówkę...
Moje „Rainbow”
Moje "Rianbow" Już dawno miałem napisać o tym łowisku, niestety chroniczny brak czasu skutkował brakiem choćby jednego wersu, który na szczęście kiełkował w podświadomości,...
Zawodowo rzecz biorąc
Zawodowo rzecz biorącJa niżej podpisany urodziłem się z wędką 🙂 – bezwzględnie tak było. Od pieluch byłem zabierany przez ojca nad wodę , choć później jak by wędkarstwo dla...
Wędką i piórem – PROLOG
Wędką i piórem – PROLOGArtykuły zawarte w tym dziale będą piękne i kolorowe. Niestety zbyt dogłębnie pokolorowaliśmy naszą pasję barwami firmowych logosów i bezwzględnie czas...
Być, albo mieć
Być, albo miećJesienny, krótki dzień zasunął suwak namiotu, z którego chłód przegonił resztki ciepła skrywającego się w zakamarkach przykrytej folią moskitiery. Coraz dłuższe te...