Kruszyniada Karpiowa – Doba 1
Pierwsza doba tej wyjątkowej imprezy zawsze upłwa pod dyktando imprezy ingegracyjnej, która jak zawsze jest bardzoo barwnym BANKIETEM 😉 ………
Dobre jedzonko, DJ, troszke czegoś wysokoprocentowego i jak zwykle do białego rana OGIEŃ. Dziękujemy za tak wspaniałą frekwencję. BLISKO 100%
Kilka zdjęć z imprezy integracyjnej, którą zaszczycił swoją obecnością Piotr Janusz, pierwszy prezes PFWK. Dzięujemy za przybycie i wiele wspaniałych rozmów o tym co bylo jest i mogło by być, gdyby ………
Poranek nie należałdo łatwych 😛 😛 😛 😛
Orzeźwiający deszczyk i adrenalina towarzysząca losowaniu jednak postawiła wszystkich szybko na nogi. Podczas losowania dochodzi do niesamowitej sytuacji w której Sebastian Gołeczko wylosował po raz 3 z rzędu stanowisko 44a, będące jednym z najlepszych stanowisk na wodzie. Niebywałe…….
O 11 zawodnicy rozjeżdżają się na stanowiska, korzystają z przepraw by o 18 rozpocząć łowienie a o 19:20 zostaje złowiona na stanowisku 22 dodatkowo nagradzana pierwsza ryba zawodów.
Na tą chwilę a jest godzina 00:05 zostało zgłoszone około 10 ryb, Bardzo ciekawie się zawody rozpoczęły.
Going Home
Going HomeW Sensownym Kąciku powiało nostalgią. Czas ucieka nieubłagalnie, mieszając każdemu z nas sytem wartości. Co czeka nas na „Karpiowej Emeryturze”. Jak sami nie stworzymy...
Spełniony Sen o ……………….
Spełniony Sen o …Spełniony sen o „Carp Dream Lake”. Z początkiem wiosny zaplanowaliśmy wyjazd na znane węgierskie łowisko karpiowe „Carp Dream Lake”. Rezerwacja padła na końcówkę...
Moje „Rainbow”
Moje "Rianbow" Już dawno miałem napisać o tym łowisku, niestety chroniczny brak czasu skutkował brakiem choćby jednego wersu, który na szczęście kiełkował w podświadomości,...
Zawodowo rzecz biorąc
Zawodowo rzecz biorącJa niżej podpisany urodziłem się z wędką 🙂 – bezwzględnie tak było. Od pieluch byłem zabierany przez ojca nad wodę , choć później jak by wędkarstwo dla...
Wędką i piórem – PROLOG
Wędką i piórem – PROLOGArtykuły zawarte w tym dziale będą piękne i kolorowe. Niestety zbyt dogłębnie pokolorowaliśmy naszą pasję barwami firmowych logosów i bezwzględnie czas...
Być, albo mieć
Być, albo miećJesienny, krótki dzień zasunął suwak namiotu, z którego chłód przegonił resztki ciepła skrywającego się w zakamarkach przykrytej folią moskitiery. Coraz dłuższe te...
Zatoka marzeń
Zatoka marzeńOstatnio złapałem się na tym , że inaczej mi trudno. Jak pamięcią sięgam , w każdym , nawet najbardziej obnażonym z tajemnic akwenie doszukiwałem się choć odrobiny...