Miłość, Szmaragd & Family VOL2
Mówią, że rodziny się nie wybiera. Tą sobie wybraliśmy. Przyszywany wujek, ciocia, brat, siostra a tak naprwdę grupa obcych ludzi a jednak czasami bliższych sobie niż w przypadku połączenia więzami krwi, które często pokazują, jak się ze sobą musimy w rodzinie męczyć. Tutaj nie ma takiej konieczności. Proces odsunięcia jest szybki i poza raną w sercu dość łatwy proceduralnie.
Dlatego tak bardzo cenię sobie przyjaźń i tak bardzo o nią zabiegam. Często to właśnie przyjaciele są naszymi największymi sojusznikami w trudnych chwilach, a także osobami, z którymi możemy dzielić radość sukcesów. Cytaty o przyjaźni nie tylko oddają piękno tej relacji, ale także inspirują do refleksji nad jej znaczeniem w naszym życiu. Największych przyjaciół nie poznaje się w biedzie – TYLKO W BOGACTWIE ( jak by to nie zabrzmiało )
Nie chcę nikogo męczyć swoimi wywodami. Każdy z nas znalazł już dawno swoją czterolistną koniczynę. To mimo wszystko widać i jak by każdy z nas nie manifestował swoich problemów, to one naprawdę dają się okiełznać. Wierzę w to gorąco.
OMG……………. gdzie my się znajdujemy ???
Wybraliśmy po raz kolejny to wspaniałe łowisko, bo daje ono możłiwość połączenia wspaniałego rodzinnego wypoczynku z możliwością uskuteczniania wędkarstwa na najwyższym karpiowym poziomie. Oczywiście POLSKA FEDERACJA WĘDKRSTWA KARPIOWEGO !!!!!!!!! – NA PROPSIE !!!!
Było wszystko , kąpiele słoneczne , kąpiele wodne , kąpiele w bombelkach wszystkich możłiwych trunków, łzy szcześcia, złości gdy Danielowi spadła pod brzgiem naprawdę potężna ryba, wprawiając go w potężne zasmucenie ( TAK TAK, nigdy nie zapomnę tej porażki …… – czas, miejsce, okoliczności…… i to była naprawde wielka ryba, zresztą każdy z was widział ten hol )
Czy jednak nie jest to wspaniałe ???? – Ta złość, smutek i łzy, które za pomocą jednego telefonu od Bartka A. znikają gdy gość przekazuje informację, że po raz 2 pokonał „złośliwego skurwysyna” – że wszystko w normie. Nie wspomnę tutaj o bramkarzu z 78, który 15 minut we mgle nie wiedział, że mecz został przerwany.
Naprawdę życie w swej „szybkości przemijania „, powinno w takich chwilach zwalniać.
Chyba złapałem się na tym, że najczęściej okiem obiektywu zatrzymywałem się na widoku ojca z synem. Hmmmmm
Aż strach….. 😛 Osoby które dokładnie połączą obrazy z filmu, gdzie pewien ptak podążający po łące, oraz pewna kobieta, stanęły zupłnie przypadkiem obok siebie – mogą się troszke zamyśleć – ale to tak przypadkiem – TRZEBA UWAŻAĆ 😛
Jak to w naszym wędkarskim życiu. Pomimo swej dużej dozy uduchowienia nie każdy otrzymuje w podziale stnowisk możłiwość skutecznego łowienia. Znamy to i musimy z tym żyć wtrącając tylko, że fajnie by było. Przydzielone stanowisko dało Grzesiowi dużą szansę na złowienie rybek, którą wykorzystał. Spośród 5 dób jedna zaowocowała kilkoma pięknymi wędkarskimi zdarzeniami. Kocham patrzeć przez ten obiektyw na te szmaragdowe CZARNUCHY !!!!
Jeśli już jesteśmy przy wędkarstwie, to właśnie ta noc pozwoliła wszystkim stanowiskom, badź ich rejonom na odnotowania jakiegoś ruchu. Pokazuje to dobitnie , ze ten czas to miejsce i ten makaron są potrzebne by sukcesy osiągać. No może pod warunkiem, iż coś nam tarana pompowanego do brzegu nie postanowi odhaczyć przed podbierakiem.
Grrrrrr Jeszcze mi nie przeszło 😛
Jedna z dwóch rybek Błażeja
Daniel ELredaktore Kruszyna
Going Home
Going HomeW Sensownym Kąciku powiało nostalgią. Czas ucieka nieubłagalnie, mieszając każdemu z nas sytem wartości. Co czeka nas na „Karpiowej Emeryturze”. Jak sami nie stworzymy...
Spełniony Sen o ……………….
Spełniony Sen o …Spełniony sen o „Carp Dream Lake”. Z początkiem wiosny zaplanowaliśmy wyjazd na znane węgierskie łowisko karpiowe „Carp Dream Lake”. Rezerwacja padła na końcówkę...
Moje „Rainbow”
Moje "Rianbow" Już dawno miałem napisać o tym łowisku, niestety chroniczny brak czasu skutkował brakiem choćby jednego wersu, który na szczęście kiełkował w podświadomości,...
Zawodowo rzecz biorąc
Zawodowo rzecz biorącJa niżej podpisany urodziłem się z wędką 🙂 – bezwzględnie tak było. Od pieluch byłem zabierany przez ojca nad wodę , choć później jak by wędkarstwo dla...
Wędką i piórem – PROLOG
Wędką i piórem – PROLOGArtykuły zawarte w tym dziale będą piękne i kolorowe. Niestety zbyt dogłębnie pokolorowaliśmy naszą pasję barwami firmowych logosów i bezwzględnie czas...
Być, albo mieć
Być, albo miećJesienny, krótki dzień zasunął suwak namiotu, z którego chłód przegonił resztki ciepła skrywającego się w zakamarkach przykrytej folią moskitiery. Coraz dłuższe te...
Zatoka marzeń
Zatoka marzeńOstatnio złapałem się na tym , że inaczej mi trudno. Jak pamięcią sięgam , w każdym , nawet najbardziej obnażonym z tajemnic akwenie doszukiwałem się choć odrobiny...