Miłość, Szmaragd & Family

Miłość , Szmaragd & Rodzina. Być w odpowiednim czasie w odpowiednim miejscu to jeszcze nie wszystko, co może ukształtować szereg następujących po sobie dni, które ułożą się w takim ciągu zdarzeń, by pamiętać o nich całe życie.
Do szczęścia potrzebujemy jeszcze osób z którymi wybornie to szczęście dzielić, bo czym jest sukces, gdzy świętujemy go w samotności ???? 

Odpowiedni czas i miejsce. Generalni z czasem bywa różnie. Życie zawodowe, nawarstwiająca się problematyka dnia powszedniego, może spłatać nam figla, gdy zbyt często okazuje się, że nie mamy czasu, by spotkać się w Magicznym Miejscu z tymi, którzy powodują, iż żyje się lepiej a wszelkie troski odchodzą w niepamięć, pomimo, iż jak zwykle jesteśmy w pracy.  
Łatwo się mówi, Rzuć wszystko, należy Ci się chwila wypoczynku, ale czasami i tak to jest w przypadku Błażeja, gdy wykonasz pierwszą realizację, później drugą trzecią, pięćdziesiątą i 3setną, stajesz się niewolnikiem telefonu i potrzeb klienta, który zapomina często, że po drugiej stronie może być czlowiek, który chciałby po prostu czasami znaleźć odrobinę czasu dla siebie i najbliższych.

Dlaczego o tym wspominam ???? Bo bez niego i jego wspaniałej rodziny tego wyjazdu by nie było i nie przeżylibyśmy tylu wspaniałych chwil , odkopując w zakamarkach własnych pragnień, tego, co spowodowało, że jasno określamy właściwy czas, miejsce i odpowiednich ludzi obok siebie –  DZIĘKUJEMY !!!!! – w imieniu tych, którzy towarzyszyli nam wyłącznie duchem oraz byli na telefoniczych łączach, mogąc czieszyć się naszym szczęściem również.

Nasze wędkarstwo karpiowe to jest potężny hazard i bardzo często oddajemy na barki szczęścia powodzenie naszych zasiadek a by ten czynnik szczęścia zbusterować uciekamy do krainy samotności w której jedyne co jest pewne to uciekające w stagnacji lata z dala od świata, który nie zmusza nas do tego by przemknąć po jego pięknych zakamarkach samotnie. 

Gdy wiele lat temu dokonał się mały rozłam ( by nie użyć słowa zamach ) ekipy Sensu Życia, ktoś powiedział:
” CO TO ZA PROJEKT, gdy jego sukcesy świętuje się w samotności.”  Są to słowa, które często mi towarzyszyły w życiu i jak wiadać ten projekt przetrwał, bo wreszcie zrozumiano intencje jego twórcy, iż ta nazwa jest nazwą którą każdy może przygarnąć dla siebie, nie musząc robić niczego swojego, bo ten potężny ciąg do posiadania „swojej własnej zajebistości” często tylko tworzy mierne działania dla samego siebie.
Do tego trzeba po pierwsze dojrzeć a po drugie mieć czas i realne chęci by to utrzymywać w żywotności. Nie tylko dla posiadania.  Zupełnie tak samo jak w rodzinie, która by była silna i szczęśliwa musi stoczyć wiele wojen i przejść wiele wyboistych ścieżek, ale gdy przetrwa / przetrwają ………….. To żegnając się ze sobą po kilku dniach spędzonych razem  nikt nie jest w stanie opanować łez wzruszenia.  Dzięki niespodziewanej obecności Piotrka no właśnie – z rodziną,  wróciły wspomnienia jednego z najpiękniejszych pikników rodzinnych na Sródlesiu na jakim byliśmy. 

Przypominają mi się wakacje spędzane u dziadków i ten żal w sercu dziecka, który jetem w stanie w każdej chwili odtworzyć, gdy po 2 miesiącach spędzonych z nimi wracałem do domu, ale powiem szczerze. CHCĘ to zawsze czuć i tego typu doznania tworzyć, pomimo iż w duszy ciężko. 

Życie to splot wielu smutków i radości, które kontrastują nasz stan emocjonalny i dlatego nasza egzystencja to  taka piękna przygoda. 

Wędarsko rzecz biorąc.

Gdy stajesz nad brzegiem nowej wody, w dodatku tak ważnej w kontekście działań z Polską Federacją Wędkarstwa Karpiowego czujesz się jak byś po latach zobaczył swoje dziecko, które gdzieś żyło z dala od Ciebie. Sukces tego miejsca to ciężka praca zarządu PFWK, Opiekunów oraz wszystkich nas, którzy nie pytamy na co idą nasze składki i nie stękają, że NIKT NIE BĘDZIE ROZPORZĄDZAŁ naszymi 50-sięcioma złotymi, gdy te słowa są wygłaszane podczas wyrzucania kilku pustych butelek po alkoholu. Z drugiej strony staram się zrozumieć tych oponentów, którzy często są naprawdę wspaniałymi ludźmi o wielu wartościach i doszukuję się przyczyny dlaczego wygłaszają tak radykalne NIE – a może ono nie jest aż tak radykalne. Czy gdzieś popełnilismy błąd ???? Jeśli tak to tylko dlatego, że po prostu nie umiemy i nie dawano nam możliwości, by się uczyć w szerszym gronie specjalistów, gdzie wiedzę trzeba było zdobywać wyłacznie wyciągając wnioski ze swoich błędów.
Zbyt krętą drogę do wielu sukcesów przeszliśmy, ale tak jak monumentalny jest projekt PCM, tak samo wielka wartością dodaną, będącą wizytówką działań federacyjnych jest łowisko Szmaragdowy Staw. 

Tą opaskę mam od 7 lat na ręku. Jak ona tyle czasu wytrzymała ??? Wiem i nie wiem 😉 

Miłość SZMARAGD & Rodzina ………… Dlaczego szmaragd ??? Czyżby ??? 

………………………….. 3 stanowiska obok siebie, wybrane w zależności od potrzeb. Bezpieczeństwo młodego adepta rzemiosła karpiowego, część integracyjna oraz skrajny bloker, by piesek biegał w jedną stronę. Wybór zaiste w kierunku zagarnięcia lepszego rewiru we wodzie :):):):):) , który może odseparować kogoś od brań, choć woda i tak STAŁA, dając pojedyncze ryby, poza miejscem gdzie się ustawiły po niedawnym tarle. Czynnik szczęścia rozdał karty lekko niesprawiedliwie, choć jak to w wędkarstwie. Najważniejsze by dać sobie szansę i jak to wielokrotnie mawiał „Strzała” najpiękniejsze jest Gonić Króliczka, nie go złapać ……… 
Teraz coś od siebie. Podczas drugiej nocy , a dokładnie skoro świt miałem okazję przezyć jeden z najpiękniejszych swoich wędkarskich momentów w życiu.  Branie, decyzja o holu z pontonu który tak kocham i obserwacja szczęścia przyjaciela gdy w blasku latarki czołowej w przepięknej szmaragdowej wodzie na końcu  naszego zestawu toczy godną walkę wspaniały przeciwnik. 
Ta radość, te chwile wzruszeń i jedna puenta. To chyba był ten czas i to miejsce, bo kiedyś w dziwnych okolicznościach wysmyknęła się Przemkowi „z rąk życiówka 20+” by teraz dać ją również i mi, a już wartoścą bezwzględną, była obecność przy tym jego syna, który kiedyś gdy do tego wróci, zrozumie co się wydarzyło w sercu ojca. 
To jest coś co nie spotkało i nie miało nawet szansy spotkać Przemka w odwrotnej roli, a teraz dokonało się w innej formie po transformacji życiowych decyzji zapoczątkowanych przez tych, których z nami nie ma [*]

ELEMENT ZAWIERA POKAZ ZDJĘĆ 

Nowe miejsce, o którym wspomniałem. Zawsze marzyłem o łowieniu ryb w nowym miejscu. Nie ma nic piękniejszego niż położenie na macie ryby tam gdzie woda jest dla nas tajemnicą. Woda ta pozwala na wiele strategii łowienia. Dno jest dość czytelne i przez swoje zróżnicowanie pozwala określić idealnie miejsca położenia zestawu, ale gdy Przyjaciel utwierdza Cię z przekonaniu, że zrobiłeś to dobrze wcześniej dodatkowo sugerując jak wodę obsłużyć, i może w Twoim sukcesie uczestniczyć. Tutaj powiem coś co nie musi zabrzmieć tendencyjnie ” Ściągając Ci spodnie podczas gdy biegniesz do brania”, oraz zadając magiczne pytanie rodem z serialu Hospital New Amsterdam – „Jak mogę Ci pomóc”, Tak właśnie buduje się chwila, którą rejestrujesz w sobie na wieki. Dziękuję Piotruś a z tego miejsca podziękowania dla Bartka  od Agi za ………… hospital – WOW !!!! 

Przypominają się najpiękniejsze chwile z naszych wspólnych realizacji imprez. Danis chyba też nie zapomniał, bo jesteś jedynym „gościem”, który potrafił go ode mnie odciągnąć na kilka godzin. Pamiętasz, jak zmęczony podczas imprezy padlem w namiocie a Ty z nim poszedłeś na drugi brzeg obejrzeć mecz swojej ukochanej FCB, jak zasnął obok Ciebie by po 3 godzinach się zerwać i w ciągu 10 minut znaleźć się na moim śpiworze ???
On Cię po latach ewidentnie rozpoznał. Szkoda mi bardzo, że ten cholerny Covid i maseczki na twarzach ludzi spowodował, że musiałem go zostawiać w domu i oduczyłęm go wspólnych wyjazdów. Niestety on i nie tylko on tego zamaskowanego świata nie zaakceptował…….. i stał się lekko „antyludzki” – ale nie tym razem.
To był mój kochany stary dobry Denis, który towarzyszył nam również na pontonie, gdy Przemek holował swoją życiówkę. 
Gdy jesteśmy razem nad wodą, jego instynkt nie pozwala mu spać spokojnie. Często wstaje, szwęda się i zawsze się boję, że gdzieś mi zaginie, ale to ja go zniewolilem i tylko ja mogę pozwolić mu na odrobinę szczęścia. Nasłuchuję wtedy dźwięku jego „blaszek” gdy wraca i wskauje mi do łóżka…………… Zawiesiłem się teraz – gdzie ja przez te lata mentalnie byłem ???? I niech ktoś mnie przekona, że nie warto czasami powiedzieć STOP. Ile razy podczas pracy na SOR widziałem ludzi, którzy by chcieli dać sobie jeszcze kilka dni ??? Za mało nauki ???? 

Jesteście jeszcze ??? Naprawdę pisząc te wszystkie słowa czuję się wolny. Czuję radość, która może i mi towarzyszyła przez ostatnie lata, ale chyba w formie, która nie do końca mi wystarczała. Nie chcę by ktoś poczuł się urażony, ale zostałem lekko zmuszony do rozdrobnienia swojego wędkarstwa i puszczenia na niekontrolowany tor zdarzeń swojego „Sensu Życia”. 
By nie było – nie było problemu, by zarejestrować kilku chwil nowo poznanych oraz znanych”inaczej” wojowników znad wody. Z tego nigdy się nie wyleczę. Można by przejść obojętnie i zwiększać swoją wartość omijając „konkurencję”, ale ????? Nie można doprowadzić do sytuacji, że przejdziemy obok sukcesów innych, tylko dlatego, że nas bezpośrednio nie dotyczą i nic nam personalnie nie dają. 

Przecież właśnie w taki pro-społeczny sposób spowodowałem, że po latach można świętować ponowne spotkania ze Słowikiem, który może w powietrze się nie wzbije, ale po ziemi i po wodzie potrafi wspaniale „polatać” 

Powoli zbliżamy się do końca naszej opowieści. Był to czas dla nas wszystkich ważny, kto wie, moze i nawet na przyszłosć potrzebny, moze to taki mały przełom w naszym życiu. By czsami się zatrzymać i popatrzeć na wszystko z głębi siebie. Może los wędkarski nie rozdał równo kart ale zobaczcie z jak wielu elementów składa się sukces i szczęście. Nie można na siłę próbowac robić tego w Samotności, na samotność przyjdzie jeszcze czas. Niestety….. 

Jeszcze jedna galeria na koniec. 

Nie ma co robić z tego artykułu książki. Wszystko zostało napisane. Przez ostatnie lata dużo czasu poświęciłem relizacjom wideo. Ciężka praca przy masie materiału, walka z niedomaganiem sprzętowych z brakiem umiejętości i duża determinacja by zrobić to jak najlepiej. Jestem bardzo z tych relaizacji ówczesnych zadowolony. Powstała i podczas tego wyjadu przedstawiając w krótkim splocie obrazów kilka chwil z życia KARPIOWEJ RODZINY !!!!

Spotkamy się ponownie ????? – OBY ten czas, mejsce i ludzie byli zawsze tam gdzie TY !!!!

Daniel ELredaktore Kruszyna 

15lat …… minęło

15lat minęło ........ #PFWK Co by było gdyby ???  nie było niczego. Wiary, nadzieii i miłości. Szacunku, pasji przez prawdziwe P, szansy którą cały czas otrzymujemy, spontanicznych działań i uporu maniaka w dążeniu do celu w świecie gdzie każdy oczekuje, że za marnych...

Miłość, Szmaragd & Family VOL2 – #szmaragdowystaw

Miłość, Szmaragd & Family VOL2 Mówią, że rodziny się nie wybiera. Tą sobie wybraliśmy. Przyszywany wujek, ciocia, brat, siostra a tak naprwdę grupa obcych ludzi a jednak czasami bliższych sobie niż w przypadku połączenia więzami krwi, które często pokazują, jak...

Family Carp Gajdowe 2024

Family Carp Gajdowe 2024 Nic nie dzieje się bez przyczyny, Wszakże nagroda z "Kruszyniady Karpiowej" musi trafić w dobre ręce. Skąd ta pewność ??? 11 Lat organizacji imprez, brak problemów i zbudowany wysoki szacunek u osób związanych z tymi imprezami nie może pójść...

Jerzyn – Przyjacielskie Klimaty

Jerzyn - Przyjacielskie Klimaty Przed wyjazdem z Przemkiem pytanie " Jaki charakter wyjazdu" ? Chill - oczywiście , chciałbym nie robic nic na ile to się uda. Hmmm - ja nie mogę, ale szanuję, więc odpuszczamy, ale czy ??? Pomożesz mi ? Zrobić coś co kocham ??? co jest...

Życiowe Dobro #klasztorne

Życiowe Dobro #klasztorneZa życiówką można gonić bądź na nią cierpliwie czekać. Najlepsze w tej całej zabawie jest to, że każda forma próby jej pozyskania nie gwarantuje sukcesu, ale gdy on przyjdzie, gdy w końcu magiczna cyfra naszej wagi w amoku błędnych obliczeń...

Kolorowy Brak Snu na Czarnym Stawie

Kolorowy Brak Snu na Czarnym StawieSwojej sympati dla działań Polskiej Federacji Wędkarstwa Karpiowego nie kryję, ale przez kilka dni rozważań jak bym chciał by wyglądał ten materiał postanowiłem, że o łowisku powiem tylko tyle, że POWINNIŚMY mieć takich wód...

Dzieło powstałe z ………….. Sentymentu

Dzieło powstałe z ........... sentymentuPortal dla ludzi z pasją a przede wszystkim dla moich przyjaciół. Propozycja z kategorii " nie do odrzucenia", mająca na celu ocelenie od zapomnienia i realizacja w pewnym sensie z kategorii "Dzieło Życia", bo zważywszy na...

Dobro Klasztorne – Przewrotny Czynnik Szczęścia

Przewrotny Czynnik SzczęściaGdy kilkukrotna próba napisania tego w formie tekstowej spowodowała, iż doszedłem do wniosku, że nic innego nie napiszę niż to co powiedziałem, postanowiłem dac wybrzmieć słowom wypowiedzianym. Kilka zdjęć dla potomnych, kilka rozterek...

Český Film – VOL.2

Český Film - VOL.2Nie było roku bym nie pragnął tam wrócić. Nie było roku bym nie pamiętał o tym jak ważne są tego typu wyjazdy w całokształcie naszego karpiowego żywota, by poznać, zrozumieć, zaakceptować i nauczyć się "siebie", by w pełni móc powiedzieć, BYŁO GODNIE...

Regulamin PCM 2023

REGULAMIN PCM20231 | S t r o n aRegulamin Finału„Mistrzostw Polski w Wędkarstwie Karpiowym– Polish Carp Masters 2023”Finał zostanie rozegrany w terminie 1 – 7 października 2023 rokunad Zalewem Nielisz I. ZASADY OGÓLNE 1. Organizatorem Finału Mistrzostw Polski w...

#PCM2022 – Sensownym Okiem

#PCM2022 - Sensownym Okiem Często nadużywamy stwierdzenia "To będziemy pamiętać do końca życia", ale w tym przypadku to jest stwierdzenie jak najbardziej podstawne.Przyjaźń Pasja...

czytaj dalej

Moja Podróż do Przeszłości

Moja Podróż do PrzeszłościDroga, którą właśnie teraz jadę, miała dla mnie bardzo sentymentalny wymiar, podobnie zresztą jak i cel wyjazdu. Zawsze w porach zimowych, rysuję w...

czytaj dalej

„Jebaniec w Koronie”

„Jebaniec w Koronie”Jako miłośnik filmów katastroficznych, który nie opuścił chyba żadnej produkcji, którą wypuściła światowa kinematografia, trudno mi się w tej sytuacji...

czytaj dalej

Tak samo……….

Tak samo……….Generalnie, z uwagi, iż znów minął prawie rok od ostatniej publikacji powinienem zacząć od przeprosin i wytłumaczenia tego stanu rzeczy. PRZEPRASZAM, bo wiem, że...

czytaj dalej