Młodość w szponach Miachiny ………

Adrian Zgórski – ofiara czy pierwszy uważny uczeń „Sensu życia” ? Generalnie nie wydaje mi się by nasz portal kogoś kiedyś skrzywdził. Poza forumowymi niesnaskami, które są wynikiem bardziej różnic charakterów i usilnych prób postawienia na swoim sama konwencja „Sensu Życia ” jest generalnie przyjazna. Tak jak na forum siłą rzeczy można wdać się w dyskusje która może doprowadzić do czegoś namacalnie złego, tak portal skupia w zasadzie ludzi którzy podzielają jakiś pogląd w nurcie odpowiadającym konwencji tego co po stokroć było tutaj poruszane. Adrian , gdy pojawił się na portalu był bardzo młodym wędkarzem. Wspaniały artykuł który uważny czytelnik na pewno spróbuje sobie gdzieś na portalu odszukać dał nam wszystkim wiele radości. Ciężko o ludzi którzy dobrze piszą , którzy są na tyle odważni by emocje na wirtualny papier przelewać a u Adriana od początku można było zauważyć , iż ten dzieciak będzie kiedyś po słowa sięgał do głębi siebie. 

Jestem spełniony – nie chodzi tutaj o samą treść , choć się z nią zgadzam w 100% ale o formę rozmowy ze sobą której upublicznienie rokuje na przyszłość i prognozuje wspaniałe materiały które zapewne Adrian będzie pisał.

Mija czwarty sezon mojej przygody z karpiowym rzemiosłem… . Na początku mojej drogi pewien dobry znajomy powiedział mi „Karpiarze to oszołomy , a Ty jesteś już zarażony”. Wtedy tylko podsumowywałem to śmiechem, gdyż patrzyłem na to wszystko z trochę innej perspektywy(byłem nieświadomym dzieckiem). Owszem zarażony byłem od początku, ale czy jestem oszołomem ? Gdy patrzę na karpiowe fora, strony i tym podobne z przerażeniem oglądam wylewającą się żółć. Oczywiście nie mam tu nikogo konkretnego na myśli, może zbytnio generalizując. Karpiowi znawcy którzy zawsze wszystko skomentują i skrytykują. Czym w ogólne jest dla Ciebie karpiarstwo? Czy to tylko sprzęt, nowinki i gadżety ? Niektórzy chyba się trochę zapomnieli , a ja w pewnym momencie razem z nimi.

Przyszedł czas na wspomnienia i zastanawiam się, jak kilka lat temu wyglądało moje łowienie. Ucieszony, pełen radości wyruszałem na zasiadki i nie myślałem o niczym innym tylko o tym co w danej chwili dzieje się nad wodą. Ostatnio wydaje mi się trochę o tym zapomniałem. Oglądnie codziennie wielkich ryb łowionych przez wielkich „gwiazdorów”. ……Kurcze chyba popadłem w kompleksy. Czy małe już nie cieszy i ile trzeba mieć w sobie siły by móc stać się adresatem tego stwierdzenia. „Tylko wielcy potrafią cieszyć się z małych rzeczy”.
Niestety wydaję mi się , że coraz większa ilość forów, profili na facebooku nie idzie w dobrym kierunku. Owszem można znaleźć tam cenne rady ale początkujący, młodzi adepci którzy czytają niektóre wypowiedzi mogą się do tego pięknego sportu nieco zrazić .

Ja akurat miałem to szczęście , że trafiłem na „Sensiaków” ale to temat na inną artykuł do którego jeszcze chyba nie dojrzałem.
Teraz chciałbym zagłębić się w jednym kierunku… a mianowicie dlaczego w dzisiejszych czasach jest takie parcie na złowienie dużego karpia??
Wiadomą rzeczą jest że każdy o tym marzy , nawet ja ale moim zdaniem w wielu przypadkach idzie to w niezdrowym kierunku. Przykładowo wielkie ryby które łowione są bez przerwy tylko po to by stać się okładką firmy na której kulkę został złapany ( w rzeczywistości jest różnie ). Rozumiem wielką satysfakcję łowcy ale czy to ma sens? – chyba ucieka nam piękno tego co nas nad wodę ciągnie ustępując miejsca temu co w wodzie mieszka, stając się w swym pięknie mało ważne.

Zastanówmy się ! Po prostu wśród nas tworzy się niezdrowa rywalizacja która myślę większość przerasta i to w znacznym stopniu. Karpiarstwo w ostatnim czasie bardzo się rozwija. Naszej karpiowej braci jest coraz więcej. Z tego co zaobserwowałem ta rywalizacja panuje najczęściej wśród tych zaczynających swoją przygodę z karpiowaniem. Gazety, strony ,magazyny uczą ich dużo rzeczy odnośnie łowienia ale wciąż brakuje ukierunkowania o co w tym wszystkim chodzi i co w wędkarstwie jest poza potęznym wynikiem najpiękniejsze. Jak wytrwać w tej normalności ? Ja podchodzę do wszystkiego z dystansem o który czasami bywa trudno ale obiecałem sobie , że wytrwam by moja pasja nie stała się czymś co zniszczy czerpaną z niej radość …….

Hmmmmmmmmmmm – Machina – cykl felietonów które zapoczątkował Adrian Błaszczyk.


Dla jednych gadanie o łowieniu zbyt wzniośle interpretowane a dla innych cenny poradnik jak przez to łowienie przejść.
Może i kozetka terapeuty – może kącik złamanych karpiowych serc dla ludzi którzy nie potrafią dogadać się ze sobą i w swej niemocy realizują się sięgając po wirtualne pióro.Każdy z nas gdzieś po troszku w tej grupie podwyższonego ryzyka znajduje i chyba nie ma silnych by lewitować gdzieś nad tym wszystkim co nas otacza. Wydarzenia ostatnich miesięcy pokazują , że najlepiej to uciec… Wmówić sobie , że problem mnie nie dotyczy – że jestem ponad tym wszystkim a prawda jest brutalna – największy problem z zagadnieniem mają Ci którzy najbardziej wrzeszczą , że są ponad tym wszystkim …..Lecz czy nie po to błądzimy by móc prawidła odnaleźć?
Czym był by świat bez poszukiwania… swojego Sensu Życia

Daniel Kruszyna

15lat …… minęło

15lat minęło ........ #PFWK Co by było gdyby ???  nie było niczego. Wiary, nadzieii i miłości. Szacunku, pasji przez prawdziwe P, szansy którą cały czas otrzymujemy, spontanicznych działań i uporu maniaka w dążeniu do celu w świecie gdzie każdy oczekuje, że za marnych...

Miłość, Szmaragd & Family VOL2 – #szmaragdowystaw

Miłość, Szmaragd & Family VOL2 Mówią, że rodziny się nie wybiera. Tą sobie wybraliśmy. Przyszywany wujek, ciocia, brat, siostra a tak naprwdę grupa obcych ludzi a jednak czasami bliższych sobie niż w przypadku połączenia więzami krwi, które często pokazują, jak...

Family Carp Gajdowe 2024

Family Carp Gajdowe 2024 Nic nie dzieje się bez przyczyny, Wszakże nagroda z "Kruszyniady Karpiowej" musi trafić w dobre ręce. Skąd ta pewność ??? 11 Lat organizacji imprez, brak problemów i zbudowany wysoki szacunek u osób związanych z tymi imprezami nie może pójść...

Jerzyn – Przyjacielskie Klimaty

Jerzyn - Przyjacielskie Klimaty Przed wyjazdem z Przemkiem pytanie " Jaki charakter wyjazdu" ? Chill - oczywiście , chciałbym nie robic nic na ile to się uda. Hmmm - ja nie mogę, ale szanuję, więc odpuszczamy, ale czy ??? Pomożesz mi ? Zrobić coś co kocham ??? co jest...

Życiowe Dobro #klasztorne

Życiowe Dobro #klasztorneZa życiówką można gonić bądź na nią cierpliwie czekać. Najlepsze w tej całej zabawie jest to, że każda forma próby jej pozyskania nie gwarantuje sukcesu, ale gdy on przyjdzie, gdy w końcu magiczna cyfra naszej wagi w amoku błędnych obliczeń...

Kolorowy Brak Snu na Czarnym Stawie

Kolorowy Brak Snu na Czarnym StawieSwojej sympati dla działań Polskiej Federacji Wędkarstwa Karpiowego nie kryję, ale przez kilka dni rozważań jak bym chciał by wyglądał ten materiał postanowiłem, że o łowisku powiem tylko tyle, że POWINNIŚMY mieć takich wód...

Dzieło powstałe z ………….. Sentymentu

Dzieło powstałe z ........... sentymentuPortal dla ludzi z pasją a przede wszystkim dla moich przyjaciół. Propozycja z kategorii " nie do odrzucenia", mająca na celu ocelenie od zapomnienia i realizacja w pewnym sensie z kategorii "Dzieło Życia", bo zważywszy na...

Dobro Klasztorne – Przewrotny Czynnik Szczęścia

Przewrotny Czynnik SzczęściaGdy kilkukrotna próba napisania tego w formie tekstowej spowodowała, iż doszedłem do wniosku, że nic innego nie napiszę niż to co powiedziałem, postanowiłem dac wybrzmieć słowom wypowiedzianym. Kilka zdjęć dla potomnych, kilka rozterek...

Český Film – VOL.2

Český Film - VOL.2Nie było roku bym nie pragnął tam wrócić. Nie było roku bym nie pamiętał o tym jak ważne są tego typu wyjazdy w całokształcie naszego karpiowego żywota, by poznać, zrozumieć, zaakceptować i nauczyć się "siebie", by w pełni móc powiedzieć, BYŁO GODNIE...

Regulamin PCM 2023

REGULAMIN PCM20231 | S t r o n aRegulamin Finału„Mistrzostw Polski w Wędkarstwie Karpiowym– Polish Carp Masters 2023”Finał zostanie rozegrany w terminie 1 – 7 października 2023 rokunad Zalewem Nielisz I. ZASADY OGÓLNE 1. Organizatorem Finału Mistrzostw Polski w...

Noc

NocPowstało wiele teorii na temat łowienia a najwięcej na temat zwyczaji ryb które zawsze można próbować obalić jednym prostym stwierdzeniem „tylko ryba może czuć jak ryba” , a...

czytaj dalej

Plum ………… no i poszło

Plum ............ no i poszło W ostatnich czasach jakoś nie bardzo chce mi się pisać o samym wędkarstwie, tj. stricte wędkarskich sprawach np. jak to połowiłem gdzie byłem i...

czytaj dalej

Skazany na samotność

Skazany na samotnośćZima . Ten martwy dla mnie czas traktuję jako okres ładowania akumulatorów do ucieczki przed tym co mnie otacza. Rodzina , praca , przyjaciele………… ważne...

czytaj dalej

W pogoni za marzeniem

W pogoni za marzeniem„Karpiowanie” miało być dla mnie odskocznią od monotonii życia, sposobem na bliższy kontakt z naturą i jej pięknem, oraz dodatkowo pasją, która wytwarza...

czytaj dalej

Ryba na zbyt wielką patelnię

Ryba na zbyt wielką patelenięMateriał będzie długi jak ktoś spodziewa się epopei pełnej wspaniałych wędkarskich osiągnięć już teraz może sobie tą lekturę darować bo będzie to...

czytaj dalej

PRĄDKI – SPOTKANIE KCT 2011

PRĄDKI – SPOTKANIE KCT 2011Tegoroczne spotkanie utwierdziło wielu w przekonaniu , że powinniśmy się spotykać dopóki sił nam starczy by razem w takim gronie ze sobą wytrzymywać....

czytaj dalej